Ania & Cyprian

Październik, godziny wieczorne, zimno... rzekłabym nawet mroźnie...mega wyzwanie nie dla nas, ale dla Panny Młodej...dlaczego??? zaraz sami zobaczycie. Aniu chylę czoła za poświęcenie i wytrwałość ;o) Cyprian dla Ciebie również mega szacun ;o)...i powiedzcie mi tylko, że widać że temperatura była poniżej zera...;o) Achhhhhh ta miłość ;o) ;o) ;o)